Gitara elektryczna czy akustyczna? Niewiele jest jego nagrań na gitarze akustycznej, ale to on jest bogiem gitar elektrycznych i wzmacniaczy. Hendrix stworzył brzmienia, których nikt inny nie był w stanie stworzyć wcześniej Bardzo bluesowy blues, pośmiertny album o tym tytule jest świetny, może jest tam coś jeszcze niewydanego? Zbliżamy się do końca niepublikowanego materiału dla szerszej publiczności, ale wciąż jest wiele do odkrycia, wiele nagrań koncertowych dla prawdziwych fanów.
Jakie jest twoje najpiękniejsze wspomnienie związane z Jimim?
| Ten, który dopiero nadejdzie :-) Poza tym dzień hołdu w Olympii 15 września 1990 r., kolejne otwarcie wystawy w Cité de la Musique 18 października 2002 r., moje spotkania z Alem Hendrixem, Erikiem Claptonem, B.B. Kingiem, Johnnym Hallydayem, Milesem Davisem, Benem Harperem... i kilkoma wspaniałymi dziewczynami :-) Przywiózł mi wszystko.Co sprawia, że jest to legenda do dziś? Jego muzyka, ikona rocka, która doskonale uosabia seks, narkotyki i rock, wpływowy muzyk. Wielu wielkich artystów całkowicie się w nim zakochało: Red Hot Chili Peppers, Ben Harper, Stevie Ray Vaughan, Steve Vai, Miles Davis, Prince, Santana, Joe Satriani, Gary Moore, Eric Clapton...
Niedawno czytałem, że pod koniec kariery był sfrustrowany, że nie potrafił wydobyć z gitary dźwięków, które słyszał w głowie. To jest esencja geniuszu, więc to prawda ;-)Dźwięk nie zawsze jest czysty (patrz Woodstock czy Wyspa Wight). Niewiele jest koncertów z doskonałym dźwiękiem, ponieważ jego sposób gry był nie do opanowania dla techników – dawał z siebie wszystko. Cześć, czy to prawda, że Jimi Hendrix wkładał sobie LSD pod opaskę podczas koncertów? Jest wiele legend, ta jest jedną z nich, musiał robić o wiele gorsze rzeczy. Jego zespół nazywał się Jimi Hendrix Experience, to mówi samo za siebie. Jak zaczęła się Twoja przygoda z biznesem i udało Ci się przekonać profesjonalistów, by pomogli Ci w organizacji różnych operacji, które zorganizowałaś? Wiara. Wierzyłam w to, co robię, przyszłam we właściwym momencie i nigdy się nie poddałam, ale miałam też pomoc; nie zajmuję się byle kim! Czy są jacyś inni muzycy, których jesteś fanem? Lubię wielu bluesmanów, rockmanów i jazzmanów... ale z nim to niemożliwe. Zmienił moje życie i myślałem o nim przez 25 lat. Nie szukam go nigdzie indziej; on jest we mnie i tak to już jest. Co odkryjemy na wystawie w La Villette, czego jeszcze nie widzieliśmy? Wszystko, jego instrumenty, a raczej to, co z nich zostało, pedały efektowe, rysunki jego dzieci, rękopisy, autografy, niepublikowane zdjęcia... wszystko. Nigdy nie widziane nigdzie indziej, poza muzeum w Seattle, zbudowanym przez czwartego najbogatszego człowieka na świecie: Paula Allena, jego wielkiego fana. Wystawa potrwa od 19 października do 12 stycznia 2003 roku, a na jej terenie będzie można obejrzeć 5 filmów, w tym film z Wyspy Wight. Organizuję również wystawę w Olympii z gigantycznymi zdjęciami Hendrixa z czasów, gdy grał w tym pokoju w 67 i 68 roku. Wystawa potrwa dwa miesiące i rozpocznie się jutro. Zdjęcia mają 4 metry wysokości. Nie wiem, czy to przez LSD, ale Jimi to prawdziwy Bóg! Szacunek! Pomogło... w tamtym momencie ;-) Jest zespół, który podtrzymuje ten mit, nazywa się More Experiences, chyba niemiecki albo szwajcarski? Znam ich, grali w New Morning w 1990 roku, przyjaźnią się, robią najlepsze covery Jimiego na świecie. Jaki byłby dziś Jimi, gdyby...? A gdyby co? Wolałbym nie wiedzieć; trudno mi sobie wyobrazić go żywego. Dobry bohater to martwy bohater... Czy Jean-Pierre Leloir będzie w Olympii? Ma jedno ze swoich zdjęć w Olympii, jak moglibyśmy zorganizować wystawę bez niego! Jakie było jego największe szaleństwo na scenie? Nie widziałem wszystkich jego koncertów, ale chyba był to koncert w Monterey 18 czerwca 1967 roku, przed kamerami Pennebakera, prowadzony przez Briana Jonesa z The Stones. Gdyby zmarł następnego dnia, skończyłoby się to dla niego tak samo, to było wspaniałe. To po Monterey stał się tym, kim jest dzisiaj. Czy uważasz, że muzyka Jimiego Hendrixa byłaby dziś dobra? Czy dobrze by się zestarzała, czy też zaadaptowałby się do nowej muzyki elektronicznej? Nie potrafię odpowiedzieć, nie potrafię powiedzieć. Trudno sobie wyobrazić, jak by się rozwinął; z pewnością byłby fanem muzyki elektronicznej, bo to tak, jakby to on, dzięki swojej gitarze, wynalazł syntezator. Czy to prawda, ta historia z Johnnym? Pamiętam, jak widziałem to w telewizji w jakimś popularnym programie. Johnny i Jimi mają te same inicjały, coverowali Hey Joe (więcej JH), Jimi zaczynał z Johnnym we Francji w Olympii z Experience, więc w pewnym sensie są sobie bardzo bliscy. Znalazłem koncert, o którym być może nie słyszeliście: Tulsa, Oklahoma, 6 lipca 1970. Nie jestem kolekcjonerem i nie uganiam się za wszystkimi jego koncertami, ale zachowuję te, które dostaję. Wygląda na to, że spadkobiercy Hendrixa nie są „wygodni”. Myślę, że ich znasz. Możesz nam o nich opowiedzieć? Jestem w totalnej konflikcie z Janie, która kontroluje wszystko. Jest adoptowaną córką jego ojca i kontroluje wszystkie prawa. Hendrix ma brata, który również go pozywa. Miał problemy z narkotykami i był zdystansowany, ale dziś chce odzyskać swoją część i przekazać ją dwójce dzieci Hendrixa, nieoficjalnym dzieciom… W spadku miał tylko złoty album! Myślę, że Jimi Hendrix miał córkę. Co się z nią stało, nigdy o niej nie słyszeliśmy? Tamika urodziła się w 1967 roku. Problem w tym, że jej matka była wówczas nieletnią prostytutką, więc nie podała nazwiska Hendrixa, żeby nie uznano go za alfonsa. Potem, w 1969 roku, urodził mu się syn, zarejestrowany w Szwecji. Jego syn przegrał sprawę w USA, ale dostał znaczną sumę pieniędzy, żeby przestał mówić i... stał się dziewczynką...
Czemu nie film o jego życiu i muzyce? Owszem, to najlepsze, co mogło mu się przytrafić, ale problem w tym, że Janie ciągle powtarza, że Jimi nie brał narkotyków... To powiedziawszy, byłby świetny... ale nie z jego siostrą u steru. Byłby dobry w stylu Charliego Parkera, Birda Clinta Eastwooda. Kto miałby zagrać tę rolę? Problemem jest to, kto miałby nakręcić film, a nie kto miałby go zagrać, ale ja widzę Denzela Washingtona. Byron Holmes? Bo jest jego sobowtórem, ale nie jest leworęczny. Za 10 lat będziemy robić klony; będzie łatwiej. Czy możesz nam opowiedzieć trochę o konferencji, którą poprowadzisz o Jimim 8 listopada w Rochefort (17)? Będę improwizować, zobaczymy liczbę osób na sali, liczbę fanów i ich motywację. Możesz zadać mi dowolne pytanie, zacznę od razu. Będzie też film, a ja po prostu odpowiem na pytania, tak jak dzisiaj. Czego uczymy się na Twoich wykładach? Hendrix był dla mnie najlepszy i nie jestem jego jedynym fanem na świecie, wciąż zarabia 8 milionów dolarów rocznie. Prawdziwych fanów, nie wiem, czy jest nas aż tylu, i dobrze też mówić, że lubimy Jimiego, ale on wciąż sprzedaje mnóstwo albumów, to pewne. Jakie inne mity umieściłbyś na równi z Jimim? Muzykę oczywiście, ale także kino, sztukę w ogóle... Chcę udowodnić, że Jimi jest na tym samym poziomie co Mozart, nawet jeśli nie da się go porównać. Moja wiedza o nim jest tak duża, że nie mogę tego porównać.
Istnieją taśmy nagrane na Montmartre, które istnieją i są własnością INA. Czy możesz nam powiedzieć więcej? Udostępnianie taśm INA kosztuje dużo pieniędzy; prawa autorskie są wygórowane: 10 minut = 60 000 franków. Wyobraź sobie reklamę nowego samochodu lub czegoś z Jimim w tle – wtedy stałaby się uniwersalna (dla nas już jest). Tak, to już się stało z Renault Espace, którego właśnie słyszymy na targach motoryzacyjnych. Czy po wystawie w La Villette planujesz jeszcze jakieś projekty związane z tym artystą? Jestem zmęczony i zamierzam przestać. Dla mnie to zatoczyło koło. Miałem 25 lat podczas hołdu dla „Jimi's Back”, 4 godziny koncertu z Noëlem Reddingiem, Bertignakiem, Axelem Bauerem... Potem wystawy FNAC. Kończę w wielkim stylu z Villette i Olympią. Napisałem tyle artykułów, programów telewizyjnych, koncertów, że jeśli założę stronę internetową, będę bardzo pretensjonalny i nie będę już spał ;-) Może masz jeszcze jeden mit po Jimim? 2Be3, Carlos czy Bézu? Wiem, wybór jest trudny, ale którego byś wybrał? Ludzie, którymi się opiekuję, nie żyją, więc poczekajmy trochę ;-) Jakie było największe zgromadzenie wokół Jimiego (na przykład pod względem liczby osób zgromadzonych na jednym z jego koncertów) ? Wyspa Wight, gdzie 30 sierpnia 1970 roku zgromadziło się ponad 500 000 osób. Kiedy grał w Woodstock, było ich tylko 30 000, był ostatni i to bardzo wcześnie rano, ponieważ koncerty poprzedzające jego występ były mocno opóźnione. To właśnie w Anglii Hendrix został po raz pierwszy doceniony. Czy Amerykanie byli mniej zdolni do dostrzegania tak wyjątkowych talentów jak jego? Zbiegiem okoliczności to basista Animalsów zauważył go i sprowadził do Londynu. Menedżerowie Beatlesów i Stonesów nie wierzyli w niego, ale w 1966 roku wyjechał do Nowego Jorku z dziewczyną Keitha Richardsa, która go zauważyła. Skoro moi rodzice mnie poczęli 30 sierpnia 1970 roku, opisz mi, jak by to było mieć 500 000 ludzi przed Hendrixem? Miałem wtedy 5 lat, nie mam pojęcia. Jeśli pamiętasz lata sześćdziesiąte, to dlatego, że cię wtedy nie było...
Nikt nigdy nie nagrał zbyt wielu coverów Jimiego, dlaczego? Kogo uważałbyś za „coverera” niektórych jego piosenek i które utwory by się do tego nadawały ? Mówi to ktoś, kto nie jest trendy, bo był wielokrotnie coverowany przez Erica Claptona, Red Hot Chili Peppers, Pretenders i innych… Mam znajomego, który kolekcjonuje jego covery – ma ich 1500. Wydaje mi się, że zajmujecie się również reedycjami albumów. Jak to wygląda w przypadku wytwórni płytowych? Specjalizuję się w reedycjach największych albumów rockowych. Najwięksi producenci zapraszają mnie do współpracy przy The Velvet Underground, James Brown at the Apollo, T-Rex, box setie Santana, Ramones. Ostatnio robiłem to wszystko. Zajmę się reedycją pierwszych albumów 22 Stones. Myślę, że to jego ojciec kupił mu pierwsze gitary. Czy można powiedzieć, że namawiał syna do zostania muzykiem? Czy to było jedno z jego niespełnionych marzeń? Nie, Al rozumiał, że Jimi musi mieć gitarę. Nauczyciele powiedzieli mu, że gitara jest psychologicznie pilna, ponieważ do tej pory używał miotły jako gitary! Hendrix tak naprawdę zaczął grać na gitarze elektrycznej w wieku 17 lat, a nie w wieku 5 lat, jak można by przypuszczać.
Czy widziałeś jej studio Electric Lady w Nowym Jorku? Czy nadal jest używane jako studio?Tak, nadal istnieje. D'Angelo niedawno nagrał tam album. Jimi kupił go, ponieważ w tamtym czasie wszystkie jego pieniądze szły na studio; spędzał tam całe dnie. Dzięki temu miał własne studio, ale nie korzystał z niego zbyt często, ponieważ zmarł wkrótce po jego zakupie. W ogóle nie znam Hendrixa. Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego nazywano go Dzieckiem Voodoo?
Bardzo dobre pytanie, ale to jedyne, czego mi brakuje, jeśli chodzi o informacje na jego temat – nikt tego nie wie. Przeszukałem wszystko, ale nikt nie zna wyjaśnienia, ale może kiedyś znajdziemy wywiad na ten temat. Z wielką przyjemnością przyjechałem i opowiedziałem o Jimim Hendrixie; mógłbym tam bez problemu spędzić noc. Polecam wszystkim wystawę w La Villette. Muzyka Jimiego przetrwa próbę czasu, a Townshend z The Who powiedział, że jeśli za 100 lat mamy mówić o kimś, to będzie to Jimi. |
|
|
|
|
Komentarze
Prześlij komentarz